Dwudniowa wyprawa w Bieszczady
Trzydzieścioro uczniów naszej szkoły z klas II – VI podziwiało piękna złotą jesień w Bieszczadach.
Pierwszy dzień 16 października to wędrówka Połoniną Wetlińską, a podczas wędrówki bliskie spotkania z przyrodą, dokładnie z jeleniem Filipem, który z godnością pozował do zdjęć. Ze szczytu połoniny, przy schronisku Chatka Puchatka dzieci podziwiały pejzaże pasm górskich rozciągających się w Polsce, na Ukrainie i Słowacji. Popołudnie spędziliśmy nad Soliną. Nocleg w schronisku w Wetlinie.17 października ruszyliśmy śladami patrona szkoły do Komańczy, gdzie siostra ze zgromadzenia św. Rodziny przybliżyła dzieciom postać Prymasa Tysiąclecia. Obejrzeliśmy pamiątki z czasów jego internowania i wyruszyliśmy na drużki, którymi spacerował kardynał w latach 1955- 1956. W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się w Krośnie. Tam, obejrzeliśmy muzeum misyjne, a w nim ciekawe, egzotyczne eksponaty z czterech kontynentów. Na koniec siostry klawerianki przybliżyły nam życie naszych rówieśników z czarnego lądu. Podczas warsztatów misyjnych dzieci mogły same zrobić mąkę z kukurydzy, spróbowały nosić różne rzeczy w specjalnym koszu zakładanym na czoło i położyć się na afrykańskim łóżku, czyli na macie z trawy. Butów nikt nie chciał założyć, „afrykańskie japonki” zrobione były ze zgniecionych butelek po wodzie mineralnej związanych sznurkiem z rafii. Na koniec każde z dzieci otrzymało październikowy numer gazetki „Echo z Afryki”wydawany przez siostry św. Piotra Klawera z Krosna, w którym ku wielkiej radości i zaskoczeniu zobaczyliśmy zdjęcia i artykuł o naszej Grupie Misyjnej.
Po wielu emocjonujących wrażeniach, późnym wieczorem z radością powitaliśmy jadownicką ziemię i oczekujących na nas stęsknionych rodziców.
