Obchody 76 rocznicy bombardowania pociągu ze Śląska na Słotwinie
Rzadko na moich wargach
Rzadko na moich wargach -
Niech dziś to warga ma wyzna -
Jawi się krwią przepojony,
Najdroższy wyraz: Ojczyzna.
Widziałem, jak się na rynkach
Gromadzą kupczykowie,
Licytujący się wzajem,
Kto Ją najgłośniej wypowie.
Widziałem, jak między ludźmi
Ten się urządza najtaniej,
Jak poklask zdobywa i rentę,
Kto krzyczy, iż żyje dla Niej.
Widziałem, jak do Jej kolan -
Wstręt dotąd serce me czuje -
Z pokłonem się cisną i radą
Najpospolitsi szuje.
Widziałem rozliczne tłumy
Z pustą, leniwą duszą,
Jak dźwiękiem orkiestry świątecznej
Resztki sumienia głuszą.
Sztandary i proporczyki,
Przemowy i procesyje,
Oto jest treść Majestatu,
Który w niewielu żyje.
Więc się nie dziwcie - ktoś może
Choć milczkiem słuszność mi przyzna -
Ze na mych wargach tak rzadko
Jawi się wyraz: Ojczyzna.
Jan Kasprowicz (fragment)
Jak co roku, w pierwszych dniach września w parafii Matki Boskiej Częstochowskiej odbywają się uroczystości upamiętniające ofiary tragedii bombardowania pociągu ewakuacyjnego ze Śląska. Uroczystość zawsze ma dwuwymiarowy charakter: religijny i patriotyczny. Pierwszy z nich ma miejsce w słotwińskim kościele, gdzie odprawiona zostaje msza św. w intencji ofiar bombardowania. Po nabożeństwie następuje przejście pod pomnik, obok którego odbywa się część artystyczna, apel poległych oraz złożenie kwiatów pod obeliskiem. W uroczystości biorą udział przedstawiciele władz samorządowych z burmistrzem i starostą na czele, kapłani okolicznych parafii, delegacje brzeskich instytucji, młodzież miejscowych szkół oraz parafianie ze Słotwiny. Również uczniowie naszej społeczności uczestniczyli w uroczystości. Uczniowie pod opieką p.Ewy Kraj i p.Ewy Gurgul włączyli się w obchody 76 rocznicy bombardowania pociągu na Słotwinie. Składaliśmy wiązankę kwiatów biało-czerwonych, aby uczcić pamięć ofiar.